Upały spowodowały, że Misie postanowiły odwiedzić chłodną Islandię. Wdrapywały się na największy lodowiec - Vatnajökull oraz spacerowały niedaleko dwóch najbardziej znanych wulkanów - Hekla (aktywnego) i Helgafell (wygasłego). Dotarliśmy również do stolicy, gdzie zakosztowaliśmy lokalnej kuchni - skyra, tradycyjnego serka z dodatkiem jagód. Po napełnieniu brzuszków chcieliśmy trochę popływać, ale jednak temperatura wody nie zachęcała do kąpieli....chyba, że foki i morsy, których nie brakowało na płytach lodowych. Po powrocie do przedszkola postanowiliśmy sami zbudować ogromny lodowiec i wylegujące się na nim zwierzęta morskie. Zobaczcie, co nas spotkało na wyspowych ścieżkach!